środa, 25 listopada 2009

Pro Evolution Soccer 2010

Od ponad miesiąca mamy możliwość zakupienia i zagrania w najnowszą odsłonę PES'a, czyli symulatora piłkarskiego, który wyparł z PC'tów fife dawno temu. EA games nie przykładając się do polepszenia rozgrywki w swojej kopance, stracili wiekszość swoich klientów na Fife. Choć nawet dziecko zauważy przepaść dzielącą ją od PES'a to znajdą się amatorzy wierni fani, by przy niej zostać.

środa, 18 listopada 2009

Akcja charytatywna

Dziś dla odmiany napisałem krótkiego posta, o małej akcji charytatywnej, która nic nie kosztuje tego, który w niej uczestniczy. Jedyne co trzeba zrobić, to kliknąć w link, który pomoże potrzebującym osobom. Wasze IP naliczane jest tylko jeden raz dziennie, więc nie ma sensu częściej odwiedzać tej strony. A oto ona:

http://pomozpotrzebujacym.pl/klik.html

Ktoś pomyślał i połączył wszystkie 4 znane mi strony w jedną ;]

sobota, 10 października 2009

Fuel - walka o paliwo.

Hmmm.. długa przerwa minęła od ostatniego wpisu. Nie miałem czasu, weny albo po prostu mi się nie chciało. Dzisiaj chciałem przedstawić gre, której tytuł zawarty jest w tytule postu..... Co za ironia ,tytuł w tytule...Nie ważne...O czym to ja miałem...Aha. Fuel(czyt. fiul) to gra (wow) dodam, że wyścigowa. Posiada własny styl i nie jest podobno do żadnych znanych mi ścigałek.

piątek, 4 września 2009

Street Fighter IV (dla tych mniej wykształconych "IV" to "4")

Rok szkolny - czas nauki... i wyżywania się w tzw. "mordobiciach". Na nasze szczęście ten rok obfituje w nowe gry. Na nasze nieszczęście wakacje się skończyły(nie dla wszystkich) i mamy mniej czasu na trening reakcji oko-ręka. Grzeczni uczniowie jednak powinni znaleźć, w któryś weekend, chwilkę czasu między kuciem, a odrabianiem lekcji. Jeśli im się uda, mogą wypróbować świeżo wydanego Street fighter'a IV(4) - jedne z nieielu mordobić wydanych na PC'ta(jeżeli nie jedyne).

sobota, 22 sierpnia 2009

Toribash - czyli bijatyka turowa, w której trzeba myśleć...


Tytuł nic nie mówi, w bijatykach nie powinno się myśleć(w końcu od tego są), gra ma fatalna oprawę graficzną(kwadraty połączone kołami), aleee... ale jest za darmo !! Przypomina ona tekkena połączonego z multi(gdyż to jest najlepsza rozgrywka).

czwartek, 13 sierpnia 2009

Allegro dla wszytskich !! Prawie..

Mniej więcej 22 lipca legalni użytkownicy allegro (+18) i ci mniej legalni(+7) dostali wiadomość od firmy Allegro. Dla tych którzy jej nie dostali(czyli nie są użytkownikami allegro): Od 16 lipca osoby powyżej13 roku życia mogą mieć legalne konto na serwisie allegro.pl Co więcej, posiadając już konto, można zmienić je na "Junior". Dzięki temu nie musimy obawiać się blokady ze strony adminów. Jak to niestety bywa, konto "Junior" ma swoje ograniczenia. Allegro wypisało je nam, abyśmy mieli jakieś pojęcie co nam wolno, a czego nie:

Czego nie może junior w Allegro?

  • Nie kupi ani nie sprzeda przedmiotów w kategoriach Nieruchomości, Samochody, Motocykle, Inne pojazdy i łodzie, Trafika, Broń, Wiatrówki, Erotyka.
  • Nie zrobi jednorazowych zakupów o wartości wyższej niż 500 zł, chyba że Sprzedający mu na to pozwoli.
  • Nie założy konta fakturowego ani Sklepu Allegro.
  • Nie zostanie Super Sprzedawcą ani Pomocnikiem Handlowym.
  • Nie weźmie udziału w Programie Partnerskim.
  • Jego opłaty za wystawienie przedmiotów nie przekroczą 50 zł. Po osiągnięciu tej kwoty będzie musiał uregulować należność, żeby wystawić kolejne oferty.
  • Za korzystanie z Płatności Allegro nie dostanie punktów PayBACK.
Dla tych którzy nie wiedzą jak zmienić konto na konto junior:
Moje allegro-> Moje konto->Ustawienia-> I gdzieś na dole zmieniamy datę urodzenia, a konto zmieni się na konto junior.

sobota, 8 sierpnia 2009

Anno 1404 "down of discovery" cz.2

Jako że w pierwszej części mini recenzji napisałem 2-3 zdania o "Anno", to w drugiej umieszcze screen'a z objaśnieniem interfejsu. Jest to screen w którym widać moje kilkudniowe starania. Rozpocząłem swoją "przygodę" od kliknięcia w głównym menu na quick start czy coś w tym stylu. I tak oto włączyła mi się pierwsza misja, która kontynuowałem do dziś, czyli dopóki gra nie przestała mi działać.Zamieszczony screen, jest ostatnim i jedynym jaki udało mi się zrobić zanim gra"padła". Niestety oznaczenia są fatalnej jakości, więc ciężko będzie cokolwiek z niej odczytać.W lewym górnym rogu widzimy dosyć długi na pół ekranu pasek, który daje nam wiele naprawde przydatnych informacji. Zaczynając od lewej, są to: ilość funduszy w skarbcu, liczba honoru na koncie, ilość poszczególnych surowców w spichlerzu oraz w oddzielnym pasku, mamy pokazane, jakie surowce mogą być na wyspie zbierane czy hodowane. Dalej po lewej, lecz mniej więcej po środku ekranu, widnieje pionowy pasek, na którym są pokazane ikonki aktywnych questów(lub jak kto woli zadań). Pod nimi umieszczona jest minimapka, przypominająca tzw. radar z fps'ów, z tą różnicą, że widać na niej pomniejszony cały świat, jaki mamy dostępny w danej misji, oraz trapez pokazujący miejsce w którym się aktualnie znajdujemy. Nad minimapką została umieszczona całkowita liczba ludności jaką mamy na danej wyspie oraz nasz bilans dochodów i wydatków, który zmienia się co kilkanaście sekund. Ostatnim elementem interfejsu, jest sześć ikonek znajdujących się w prawym dolnym rogu, połączonych w zgrabny pasek. Jak widać na załączonym obrazku, nie zawsze wszystkie są aktywne, lecz na pewno przydatne. Są to od menu budowy, porzez burzenie, aż do głównych opcji gry czyli tzw. ustawienia i zapis. Żeby nie zanudzać czytelników, jak moja nauczycielka na lekcji WOK'u, zakończę to tylko stwierdzeniem, że jest to gra dla osób cierpliwych, które wytrzymają , ze stoickim spokojem , aż danego surowca przybędzie czy bilans finansowy pójdzie w górę.

środa, 5 sierpnia 2009

Google - Prof.S.Jonaliści i Anno 1404 dla noobów cz1.

Tak, tak... Od poprzedniego i pierwszego zarazem posta minęło dopiero 5 dni. Ale muszę się wyżalić publicznie, że ci "fachowi" informatycy z jakże popularnej wyszukiwarki Google, lecą sobie w kulki. Niby mają roboty, niby mają Prof. S. Jonalistów, ale przez prawie tydzień nie ma ani jednej, ANI JEDNEJ za indeksowanej strony z moim blogiem ! Nie mówię sto, tysiąc, czy więcej ale tylko 1, jedyna strona, nawet taka malutka, ażeby skierować do mojego bloga. Eh..., ciężkie życie bloggera. Aby się samemu pocieszyć, zabawiam się moją.....nowa grą ! "Anno 1404 - Down of Discovery"- choć sam tytuł wiele nie mówi(dla tych którzy nie znają języka angielskiego), to jest to czwarta z kolei gra z serii ANNO, twórców słynnych SETTLERS(słynnych dla tych którzy je znają). Nazywana strategią, bardziej pasuje mi jako gra ekonomiczna. Występuje w nie element wojny, lecz żeby walczyć, trzeba być milionerem(na jeden statek zbierałem 1,5 godziny). Ogólnie rzecz biorąc budujemy sobie od podstaw, powolutku swoje średniowieczne miasteczko, następnie czekamy na surówce, budujemy nowe budynki i tak w kółko. Rozwój zajmuje sporo czasu, lecz efekt końcowy jest miodzio. Można, a właściwie trzeba, utrzymywać dosyć przyjazne stosunki z władcami orientu. Pomaga to w utrzymaniu dostaw orientalnych surowców(czyli tych fajniejszych niż, ty masz). Gra nadaje się głównie, na długie zimowe wieczory, z gorącą kawą na biurku i wygodnym fotelem. Jest ona tak prosta, że aby jej nie przejść, musisz być dzieckiem neo, z chińskojęzyczną wersja gierki.

Grafika: 8/10
Dźwięk: 10/10
Jakość/cena: 6/10

czwartek, 30 lipca 2009

Pierwszy raz

Początek..., pierwszy raz..., przypadek....., mojego pierwszego posta mogłem zatytułować na rożne sposoby, lecz ten wydał mi się najodpowiedniejszy. Na tym "blogu"(dziwna nazwa, ale to swoją drogą), jako że jest to blog, będę pisał, umieszczał "posty"(następna dziwna nazwa). Będą głupie, paradoksalne, idiotyczne, a co najważniejsze, będą rzadko i nikt nie wie kiedy.
Na pewno wezmę się za zrobienie kilku recenzji gier(moich własnych, nieciekawych opinii) . Natchnął mnie pewien osobnik płci męskiej zwany - Kominek. Jego kilka intrygujących recenzji, które opisują najważniejsze części gry (mianowicie błędy) , natchnęły mnie do zrobienia własnych. Możecie sami ocenić jego dzieła chociażby wchodząc na portal zwany "jutub", czasem "jutiub", może nawet "jutup". Jako że Kominek mi za to nie płaci, to wstawiać linków do jego filmów, stron czy blogów nie będę. Z szukaniem sami będziecie musieli sobie poradzić, choć to nie jest naprawdę trudne(wujek google na przykład).

Tak więc życzę powodzenia ! (I w szukaniu i w trawieniu mojego bloga).