środa, 27 października 2010

PC-towa kopanka wszechczasów - Fifa 11.

A dawna już zapowiadano zmiany w serii gier Fifa. Od paru lat nikt prawie nie wierzył w następne zapowiedzi. Pc'towcy zawsze zazdrościli konsolowcom wspaniałej grafiki i doskonałej fizyki gry. Aż do dziś..(znaczy się to było prawie miesiąc temu, ale nadal to przeżywam). Electronic Arts posłuchało błagalnych modlitw graczy i stworzyło pc'tową kopankę o której marzyli.
Może nie jest doskonała czy wspaniała pod względem grafiki i dopracowania....ale...jest o niebo lepsza od poprzednich wersji, które niczym nie różniły się od poprzedniczek. Jest to konwersja xbox'owej wersji (i to nie najlepsza). Wiele osób skarży się na ciągłe błędy podczas uruchamiania, spowolnienie etc. etc. Lecz gdy pominie się te błędy, wysokie wymagania(jak na symulator piłki nożnej), można cieszyć się grywalnością oraz dopracowanymi, niezaskryptowanymi zachowaniami piłkarzy - podania, strzały, faule, zderzenia, walka bark w bark i tak dalej....Nawet udało mi się wpaść na sędziego, chociaż niezbyt pomaga to w grze, jest na pewno trochę bardziej realistyczniej. Każde podanie, czy to górą, czy na dobieg lub zwykłe - każde - ma możliwość ustalenia siły, co wielce pomaga w konstruowaniu akcji. Zawodnicy przestali biegać w 8 kierunkach, na prawdę potrafią biegać 360°. No i taki mały szczegół, którego brakowało na PC - cieszynki. Taka wisienka na torcie, która dopełnia strzelenie gola i na dodatek potrafi dobrze zirytować przeciwnika(jeżeli nie grasz z komputerem). Strzały - wiadomo - każdy jest inny w zależności od położenia analogu, zawodnika czy zawodników obok których strzelasz. Ogromny wachlarz trick'ów oraz kilka urozmaicających rozgrywkę trybów to kolejny plus nowej odsłony Fify. Oczywiście wszelkie opisane powyżej nowinki tej gry są możliwe jedyna na padzie(osobiście ubustwiam Xbox360 controller), bo niby jak chcecie biegać we wszystkich możliwych kierunkach na klawiaturze o.O ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz